niedziela, 27 marca 2011

Nie same plusy z news’ów techniki

W dzisiejszych czasach nowoczesne technologie powodują, że nasza szkoła jest coraz bardziej wyposażona w elektroniczne gadżety. Uatrakcyjniają one lekcje i ułatwiają  codzienne życie, a my stajemy się coraz bardziej leniwi i wygodni. Często też wzmaga w nas agresja. Unowocześnianie sprzętu elektronicznego często dyskryminuje biedniejszych ludzi,  z wielodzietnych rodzin. Nie każdego dziś stać na tego typu nowość techniczną.        

 Sprzęty elektroniczne powodują zaburzenia zdrowia fizycznego użytkowników. Przykładem może być ciągłe siedzenie dziecka przed monitorem komputera, co przyczynia się do chorób oczu, otyłości, skrzywień kręgosłupa, zaburzeń snu. Dawniej bardziej powszechny był kontakt z rówieśnikiem, na przykład wspólna zabawa  na podwórku. Dzieci zamknięte w wirtualnym świecie zatracają umiejętność nawiązywania kontaktów społecznych i procesu socjalizacji. Ciężko podjąć im pracę w zespole, gdyż są zamknięte  w sobie. Mali fani bajek przygodowych przenoszą życie bohaterów do własnego świata, a tym samym zatracają możliwość odróżnienia realnego życia od wirtualnego. Wydaje im się, że również potrafią latać czy wspinać się po ścianach jak ich bohaterowie bajek i gier. A więc gry komputerowe i programy telewizyjne mają działanie hipnotyczne. Zatracają się także wspomnienia, dzieci np. z kolonii – dzieci wolą grać na automatach, niż pobawić się wspólnie.                                                      

                                                  
   Nowinki techniczne stosowane w szkołach, na przykład chęć wprowadzenia laptopów bądź Ipad’ów zamiast tradycyjnych metod nauczania spowodują, że dzieci będą traktować te nowoczesne sprzęty bardziej jako narzędzie do zabawy niż do nauki. Także zwiększy się analfabetyzm, bo przecież specjalny program będzie niwelował błędy ortograficzne. Znacznie pogorszy się kaligrafia i manualność ręki, motoryka.  Poza tym Internet może uzależniać, istnieje również zagrożenie skorzystania przez dzieci  z niepożądanych stron internetowych. Wprowadzanie w życie coraz to nowocześniejszych technik elektronicznych przyczyni się to do zatracenia wartości kulturowych, a uczęszczanie do biblioteki powoli zaniknie, gdyż wszystko będzie można znaleźć w Internecie. Dziecko zaczyna się traktować (jak dawniej) jako miniaturkę dorosłego – widać to w ubiorze oraz coraz częściej w zachowaniu - dzieci naśladują zachowanie dorosłych. Dzieciństwo traci na znaczeniu, co niekorzystnie wpłynie na przyszłość człowieka.  Trudno będzie dzieci czymkolwiek zaskoczyć lub dostrzec przez nie piękno świata, gdy ich narzędziem zdobywania wiedzy będzie tylko Internet. Przecież wcześniej uczyliśmy się według tradycyjnych metod nauczania  a nasze dzieciństwo było również pełne uśmiechu i niespodzianek, a przede wszystkim mogliśmy spędzać więcej czasu z ludźmi, wśród których zawsze obcowaliśmy. Wcześniej częściej można było nawiązać przyjaźnie, nawet na całe życie. Technika zatem ułatwia nam znacznie życie, ale powoli staje się męcząca. 

niedziela, 20 marca 2011

Internetowa kontrola ocen

Coraz więcej firm informatycznych w swych usługach proponuje                                    ,,Internetowy Dzienniczek Ucznia". 


Program ten ma  pomóc rodzicom i nauczycielom w kontrolowaniu postępów uczniów. Nie chodzi tu tylko o oceny, programy oferują także wykaz frekwencji dziecka na zajęciach oraz uwagi dotyczące zachowania. Dodatkowo rodzic może na bieżąco obserwować co dzieje się w szkole.
W specjalnych zakładkach umieszcza się wypowiedzi uczniów, co bywa pomocne w szybkiej interwencji dyrektora.



Wielu nauczycieli sceptycznie podchodzi to tego typu nowinek technicznych, są przyzwyczajeni do tradycyjnych form kontaktu z rodzicem oraz kontroli ocen uczniów.
Z perspektywy ucznia pomysł ten wydaje się niekorzystny - trudniej będzie dziecku ukryć słabą ocenę lub otrzymaną uwagę.
Z własnego doświadczenia wiemy, że czasem dostanie się gorszą ocenę, która jednak zostanie poprawiona przed wywiadówką.
Informatycy uspokajają jednak, że ów e-dzienniczek ma ułatwić, a nie utrudnić pracę nauczycieli i nie wyprą one całkowicie tradycyjnych dzienniczków.


Naszym zdaniem internetowe dzienniczki ucznia nie są dobrym rozwiązaniem. Oczywiście ułatwiają one w znacznej mierze pracę nauczyciela, ale także ją podwajają - oceny będą musiały zostać wpisane w tradycyjne dzienniczki oraz w internetowe. Przepisując oceny do systemu bardzo łatwo o pomyłkę lub zawirusowanie systemu.  Świadczą o braku zaufania do własnego dziecka oraz mogą wywołać zbędne nieporozumienia.

Przykłady internetowych dzienniczków ucznia:
http://www.ocena.pl/
http://www.edus.pl
http://www.idu.com.pl/idu/index/3.html (obraz )


Źródło: http://www.edukatormedialny.pl/2010/12/internetowy-dzienniczek-ucznia.html

,,Podręcznikowy pendrive"

W dzisiejszym świecie, nowoczesne technologie coraz częściej ,,wkradają się" do życia szkolnego.
Jednym z przykładów jest pomysł zastąpienia tradycyjnych podręczników - e-bookami zapisanymi na pendrive'a.


Pozytywnym aspektem tej koncepcji jest odciążenie dzieci zmuszonych do noszenia ciężkich tornistrów, które niekorzystnie wpływają na ich postawę ciała, powodując liczne wady kręgosłupa. Co więcej ebook byłby tańszy i o wiele łatwiej dostępny dla uczniów mniej zamożnych lub wielodzietnych. Pozwalało by to na równy start wszystkim uczniom.



Jednakże, całkowite zastąpienie tradycyjnych książek w obecnej sytuacji oświaty, takie rozwiązanie nie jest możliwe. Po pierwsze: w Polskich szkołach wciąż brakuje sprzętu komputerowego, który umożliwiłby swobodne korzystanie z tego rozwiązania. Warto zauważyć, że pendrive jak każde urządzenie elektroniczne narażone jest na zawirusowanie oraz techniczne awarie i uszkodzenia. W tym przypadku zakłóciło by to przebieg lekcji. Wciąż nie każda rodzina posiada komputer, co uniemożliwiało by dziecku naukę w domu.
Naszym zdaniem, pendrive może być elementem pomocnym w edukacji. Jednak nie powinien on całkowicie zastępować tradycyjnych podręczników. W kwestii przeciążenia uczniów, należało by zaproponować inne rozwiązania - np. specjalne pomieszczenia w szkole do przechowywania  lub w inny sposób skonstruować plan lekcji i dostosować ilość podręczników jak i program szkoły.


Źródło: http://www.edukatormedialny.pl/2011/01/pendrive-vs-tornister.html

poniedziałek, 14 marca 2011

Elektroniczne dyktanda


Oto nowy serwis edukacyjny Dyktanda.net, w którym istnieje możliwość automatycznego sprawdzenia pisowni nawet u dzieci rozpoczynających swoją edukację. A co najważniejsze elektroniczne dyktanda są bezpłatne i nieskomplikowane.
      Ćwiczenia tam zamieszczone uczą i utrwalają zasady poprawnej pisowni. Przeznaczone są głównie dla dzieci uczących się w szkole podstawowej. Ćwiczenia gramatyczne zostały opracowane dla uczniów klas 1-3 i osobno dla uczniów 4-6. Dodatkowo uczeń może wybrać sobie zakres ćwiczenia poszczególnych literek np. rz, ż; h i ch lub ó i u. Użytkownicy mają możliwość różnych poziomów trudności, które znajdują się 
w lewej kolumnie serwisu. Zaletą elektronicznego dyktanda jest informacja zwrotna pokazująca ilość zdobytych punktów i błędnie napisanych wyrazów. Użytkownicy otrzymują podsumowanie wszystkich osiągnięć. To doskonałe rozwiązanie dla najmłodszych, którzy lubią spędzać dużo czasu wolnego przy komputerze. Mogą oni utrwalić zdobyte wiadomości w szkole. To świetne połączenie nauki z zabawą. 
      Serwis posiada dwa certyfikaty: BEST Bezpieczna Strona, a także Strona Przyjazna Dzieciom. Najnowsze dyktando można już znaleźć tutaj: http://www.dyktanda.net/ortografia-23.php. W serwisie pojawiła się także gra edukacyjna o nazwie Zgadywanka http://www.dyktanda.net/zgadywanka.php. Jest 
to gra logiczna polegająca na odgadywaniu ukrytych wyrazów. Celem zabawy jest utrwalenie zasad poprawnej pisowni przez dziecko. Z pewnością jest to rozrywka dla całej rodziny.

Źródło: http://www.dyktanda.net/

niedziela, 13 marca 2011

Coraz częściej nasze życie codzienne zdominowane jest przez wszechobecną elektronikę oraz media, występujące     w różnych postaciach. Zafascynowani ogromem informacji, jakie zdobywamy dzięki nowoczesnym technologiom, często nie zauważamy negatywnego wpływu,  jaki wnoszą one w nasze życie.
Stres, zapracowanie, przemęczenie, gonitwa za codziennością to niejednokrotnie realia współczesnej rodziny. Przynosi to negatywny skutek i z pewnością da o sobie znać w przyszłości.


Rodzice, którzy zmęczeni późno wracają do domu, czasem dla ,,świętego” spokoju pozwalają dzieciom na długie oglądanie telewizji oraz granie na komputerze. Jednakże zapominają, że taka forma spędzania czasu wpływa niekorzystnie nie tylko na wzrok dziecka, ale i na rozwój fizyczny, psychiczny i emocjonalny.
Dzieci traktują komputer i telewizor jako formę rozrywki, ale i jak ,,coś”, co pozornie zastąpi i zajmie nieobecność rodzica.



Zadziwiający i często nieświadomy jest fakt, iż programy telewizyjne jak i gry komputerowe mają działanie hipnotyczne. Ponadto dzieci często nabywają złe nawyki z niektórych reklam i bajek.
Warto podkreślić, że bajki oczywiście mają swój pedagogiczny cel, jednak niektóre z nich nie wymagają myślenia, co niekorzystnie wpływa na całościowy rozwój dziecka.
Kolejny problem stanowi brak umiaru i wytyczonych granic. W przyszłości może to spowodować problemy wychowawcze i edukacyjne.
Najlepszym rozwiązaniem dla naszej pociechy jest wspólne spędzenie z nią czasu, aktywnie na świeżym powietrzu. 

niedziela, 6 marca 2011

Zastosowanie nowoczesnych technik w dzisiejszych szkołach

Najważniejsze osiągnięcia przypisuje się w sferze techniki informacyjnej. Co takiego zmieniło się 
w przeciągu dziesięciu lat?

      Kiedyś wielkim wydarzeniem było odtworzenie na lekcji filmu, dziś jest to już powszednie. Jeszcze niedawno kasety VHS były czymś wymarzonym, a posiadanie odtwarzacza wideo spełnieniem marzeń. Dla uczniów ważna była umiejętność posługiwania się owym sprzętem. Pomimo, że przez niektórych nauczycieli są one nadal używane, jest ich już naprawdę niewiele. Szkoły wyposażone są w odtwarzacze DVD, rzutniki multimedialne, komputery. Wielu uczniów w swoich domach posiada nowsze modele urządzeń niż
w placówkach szkolnych, między innymi przenośne odtwarzacze, podstawą w nauce jest Internet. 
      Zmiany dokonują się w szybkim tempie. Teraz popularniejsze od komputerów stacjonarnych stają się laptopy. Postępująca komputeryzacja i unowocześnianie sprzętu ma wiele swoich zalet. Każdy młody człowiek za pomocą komputera uczy się funkcjonowania w świecie. Korzystanie z sieci ułatwia nam naukę, która staje się prostsza. Za to multimedia wyświetlane w szkolnych salach umożliwiają rozwijanie zmysłów. Należy podkreślić także rozwój manualny.
Jednak warto zwrócić również uwagę na wady dzisiejszej techniki. Rozwój komputeryzacji i ułatwiania nam współczesnego życia nie może doprowadzić tylko i wyłącznie do elektronicznego odczytywania liter i zatracania manualnego pisania. Warto jednak byłoby zostać przy pewnych umiejętnościach 
i tradycjach.



Źródło: http://szkola.wp.pl/kat,108802,title,Rozwoj-techniki w-szkolach,wid,12639319,wiadomosc.html?ticaid=1be64

















Źródło: http://www.gimczudec.org/efs/efs4.jpg



iPad czy książka ?

Czy już niedługo w polskich szkołach tradycyjne książki zostaną wyparte przez nowoczesne iPady ? Zwolennikiem tego typu zmiany jest wicepremier Pawlak. Czy rzeczywiście przyniesie to korzyści?

             iPad zwany również tablet’em jest jedną z  nowinek technicznych.  Posiada 10-calowy ekran dotykowy, pozwala na oglądanie filmów oraz zdjęć, a także korzystanie z przeglądarki internetowej, waży ok. 800g.

             Jak przekonuje Pawlak, zastąpienie podręczników przez multimedialne iPady może nastąpić w niedalekiej przyszłości. Zwolennicy tego rozwiązania podkreślają, że cena urządzenia jest porównywalna z kosztem zakupu podręczników do poszczególnych klas. Dodatkowy atut stanowi mały rozmiar i waga.         Urządzenie posiada stały dostęp do Internetu, co ma pomóc dzieciom w zdobywaniu wiedzy.
        Co więcej, uczniowie zadane prace domowe odrabiali w sposób interaktywny, co nauczyciele mogliby kontrolować na bieżąco mając dostęp on-line  do wykonywanych zadań. Pomysłodawcy podkreślają, że prowadzenie tego typu rozwiązania nie wpłynęło by w żaden sposób na program szkoły.





 

            Naszym zdaniem zastępowanie tradycyjnych książek przez elektronikę nie jest dobrym rozwiązaniem. Już dziś dzieci mają problemy ze skoncentrowaniem uwagi, czytaniem i pisaniem. Ponadto może przyczynić się to do poważnych chorób oczu oraz otyłości. Ucierpią na tym także kontakty rówieśnicze, dziecko może wywnioskować: po co mam chodzić do szkoły, skoro wszystko mogę zrobić w sieci ?                                                                                                                            Co więcej nie mamy pewności, czy w przypadku braku energii lub zaatakowania urządzenia przez wirusy problem  ten nie przeszkodzi uczniom w zdobywaniu wiedzy. Ciężar podręczników szkolnych można zniwelować np. poprzez zostawianie części podręczników w szkole lub zmieszczenie ich objętości. Dzieci bardzo dużo czasu spędzają przez komputerem czy telewizorem, dlatego zostałybyśmy przy tradycyjnych metodach nauczania w szkole.